Zgodnie z porozumieniem zawartym przez prezydenta Francji Nicolasa Sarkozy'ego i prezydenta Rosji Dmitrija Miedwiediewa rosyjskie wojska powinny do piątku wycofać się ze stref buforowych wzdłuż granic z Osetią Płd. i Abchazją.
W środę rano niemal zupełnie rozmontowano rosyjski posterunek w Karaleti na drodze do Osetii Południowej. Na miejscu została niewielka ciężarówka. Dwa buldożery wyrównywały ziemię, podczas gdy rosyjscy żołnierze usuwali miny - relacjonowała amerykańska agencja.
Rosyjski transporter opancerzony zablokował drogę prowadzącą na północ do Cchinwali, ale znikły betonowe płyty, które służyły jako blokady drogowe.
Dzień wcześniej dowódca sił pokojowych w Osetii Płd., gen. Marat Kułachmetow, zapowiedział, że w środę rano rozpocznie się rozmontowywanie sześciu posterunków w południowej części strefy buforowej. Operacja miała się zakończyć w ciągu 24 godzin.
Rosja zapowiedziała, że zachowa w Osetii Płd. i Abchazji niemal 8 tys. swoich żołnierzy, co - zdaniem UE i NATO - stanowi naruszenie porozumienia pokojowego.
ab, pap