Rumuńskie organizacje pozarządowe (NGOs) twierdzą, że ponad 200 polityków ubiegających się o reelekcję w parlamencie jest podejrzewanych o korupcję - podała agencja AP.
"Koalicja na rzecz Czystej Rumunii" podaje, że po sprawdzeniu 400 polityków ubiegających się o ponowny wybór w wyborach parlamentarnych 30 listopada okazało się, że przeciwko 244 toczą się śledztwa o korupcję. Politycy pochodzą zarówno z opozycyjnej Partii Socjaldemokratycznej i Partii Konserwatywnej, jak i z rządzącej Partii Narodowo-Liberalnej.
Rumunia jest pod presją Unii Europejskiej, domagającej się obniżenia wysokiego poziomu korupcji w tym kraju. W przeciwnym razie Rumunia w ramach sankcji może stracić unijne dotacje.
W reakcji na problemy korupcyjne Bułgarii UE zamroziła ponad 500 mln euro unijnych funduszy.
pap, keb