"Oczekuje się, że kluczowe stanowisko sekretarza stanu (ds. międzynarodowych) obejmie Hillary Clinton. Małżeństwo Clintonów bywało na Ukrainie wielokrotnie. Ich stosunek do Ukrainy jest ze wszech miar pozytywny" - czytamy.
Zastępcą pani Clinton ma zostać Mark Brzeziński, syn znanego politologa Zbigniewa Brzezińskiego. Dziennik podkreśla, że "zapisał się (on) w historii jako ostry krytyk Rosji i zwolennik rozwoju ścisłych relacji między Ukrainą a Ameryką".
Jako kolejnego przyjaciela Ukrainy "Dieło" wymienia Josepha Bidena, który ma być "jednym z głównych ideologów strategii polityki zewnętrznej USA".
"Ten demokratyczny senator ze stanu Delaware nie ustaje w wyrażaniu swego zaniepokojenia, spowodowanego odejściem Rosji od demokracji za rządów Władimira Putina. Jest on także (Biden) zwolennikiem rozszerzenia NATO na wschód i przyjęcia do Sojuszu Ukrainy" - napisała gazeta.
Ukraińcy liczą także na przychylność kandydata na stanowisko sekretarza ds. handlu Billa Richardsona, który "pomagał Ukrainie w rozwiązywaniu problemów, związanych z likwidacją następstw katastrofy w elektrowni atomowej w Czarnobylu".
Zdaniem cytowanego przez "Dieło" redaktora naczelnego rosyjskojęzycznej agencji informacyjnej "Washington Profile" Aleksandra Grigoriewa amerykańscy politycy wyrażają przekonanie, że podczas prezydentury Obamy próby "wciągnięcia Ukrainy do NATO staną się bardziej natarczywe".
"Administracja Obamy uczyni wszystko, by na jubileuszowym, 60. szczycie NATO w kwietniu 2009 r. Ukraina uzyskała Plan Działań na Rzecz Członkostwa (ang. MAP)" - powiedział Grigoriew.
pap, keb