Podczas wizyty w zoo Kim pochwalił wygląd ogrodu zoologicznego, który został zbudowany u stóp góry Taesong, nazywając go skarbem północnokoreańskiego narodu komunistycznego - podała oficjalna agencja prasowa KCNA.
Kim podkreślił, że w zoo znajduje się wiele różnych zwierząt przysłanych w prezencie z całego świata - w tym niektóre rzadkie - i zaapelował do pracowników, by dobrze się nimi opiekowali.
KCNA opublikowała także zdjęcie Kima, który stoi przy sadzawce ubrany w zimową kurtkę, grube rękawice i okulary przeciwsłoneczne. Prawą ręką na coś wskazuje, a za nim stoi w rzędzie grupa współpracowników.
Władze Korei Południowej i USA twierdzą, że 66-letni Kim przeszedł w sierpniu wylew krwi do mózgu, jednak Korea Północna zaprzecza, by jej przywódca był chory.
Istnieją podejrzenia, że domniemany wylew mógł mieć wpływ na lewą rękę koreańskiego przywódcy. Na ostatnich zdjęciach przez większość czasu Kim ma ją ukrytą w kieszeni kurtki. Pokazano go też klaszczącego, jednak z powodu grubych rękawic ciężko ocenić sprawność ręki.
ND, PAP