W związku z tym podajemy kilka faktów i liczb:
- Ministerstwo Bezpieczeństwa Krajowego twierdzi, że nie ma wiarygodnych gróźb zamachu, ale jest przygotowane na wszelkie potencjalne zagrożenie, w tym atak broni chemicznej;
- Secret Service (amerykański odpowiednik polskiego BOR-u) - odpowiedzialna za ochronę prezydenta - nadzoruje przygotowania dotyczące bezpieczeństwa. Dyrektor Secret Service Mark Sullivan przyznał, że wtorkowa inauguracja jest największym przedsięwzięciem, w jakim do tej pory brał udział;
- Około 4000 policjantów i około 4000 funkcjonariuszy z 96 innych służb zostanie rozmieszczonych w całym kraju. Służbę będą pełnili również członkowie Secret Service, FBI i policja Kapitolu;
- 32 000 personelu wojskowego będzie na służbie lub w pogotowiu;
- Środki bezpieczeństwa obejmują wzmożone patrole przestrzeni powietrznej nad Waszyngtonem i okolicami, zamknięcie mostów i odcięcie dużej części śródmieścia od ruchu samochodowego;
- Secret Service pokazało supernowoczesną opancerzoną prezydencką limuzynę, którą Obama będzie poruszał się podczas swej prezydentury. Jej projekt jest ściśle strzeżony, ale najpewniej samochód jest odporny na atak chemiczny i bombowy;
- Każdy uczestnik parady na drodze z Białego Domu do Kapitolu będzie musiał przejść przez bramkę bezpieczeństwa, podobnie jak 240 tysięcy ludzi uczestniczących w ceremonii zaprzysiężenia;
- Wśród rzeczy zakazanych na drodze parady znajdują się m.in.: broń, amunicja, materiały wybuchowe, a także rowery, zwierzęta, plecaki i przenośne lodówki. W miejscach biletowanych nie będzie wolno również posiadać parasoli.
ND, PAP
Więcej o drodze Baracka Obamy do prezydentury w serwisie Wybory USA