Od 1000 do 2000 osób zebrało się w poniedziałek i wtorek w Jiangnan na terenie obszaru metropolitalnego Chongqing w Syczuanie w środkowych Chinach.
"Doszło do manifestacji, bo rząd nie przelał wystarczających odszkodowań za przesiedlenie" - oświadczyła jedna z mieszkanek, zastrzegając swoją anonimowość. Jak zaznaczyła, wiele osób odniosło obrażenia.
Inny mieszkaniec potwierdził, że doszło do wiecu i wezwano 800 policjantów, by opanowali sytuację.
"Niektórzy manifestanci skarżyli się, że byli świadkami wręczania łapówek w celu przesiedlenia w lepsze miejsce i otrzymania odszkodowań" - dodał, także anonimowo.
Już co najmniej 1,4 mln osób zostało zmuszonych do opuszczenia swych miejsc zamieszkania w związku z budową zapory na rzece Jangcy. Cztery kolejne miliony osób "zachęca się" do wyprowadzenia przed 2020 r.
pap, keb
Pitbul: Palikot poparł eutanazję