Clinton, która tego dnia spotkała się w stolicy Turcji, Ankarze, z tureckimi przywódcami, poinformowała też, że prezydent Barack Obama odwiedzi ten kraj mniej więcej za miesiąc. Na konferencji prasowej z szefem tureckiego MSZ Alim Babacanem oświadczyła, że spotkanie przedstawicieli obu państw będzie poświęcone konsultacjom w sprawie możliwie najbezpieczniejszego i skutecznego wycofania wojsk amerykańskich z Iraku.
Będąca członkiem NATO Turcja jest postrzegana jako kluczowy sojusznik w takich kwestiach jak wycofanie sił USA z Iraku, zablokowanie ambicji nuklearnych Iranu i wojna w Afganistanie.
Ankara informowała, że jest gotowa służyć za tranzyt dla wycofujących się z Iraku sił. Baza powietrzna Incirlik na południu Turcji jest wykorzystywana przez Amerykanów do zaopatrywania ich żołnierzy w Iraku i Afganistanie.
Mówiąc o chęci poprawy stosunków Waszyngtonu z Syrią szefowa amerykańskiej dyplomacji zapewniła, że w Damaszku trwają już rozmowy między dwoma wysłannikami USA a przedstawicielami Syrii. Amerykańscy dyplomaci krótko po przyjeździe w sobotę spotkali się z syryjskim ministrem spraw zagranicznych Walidem el-Muallim. Nie wiadomo jednak, kiedy przeprowadzą rozmowy z prezydentem Baszarem el-Asadem, a ich misja została przemilczana przez syryjską prasę, co jest znakiem ostrożnego podejścia Damaszku - ocenia agencja Associated Press. Prezydent Asad mówił wcześniej, że jest pod wrażeniem przyjaznych gestów amerykańskiej administracji, ale czeka na konkretne rezultaty.
Stosunki między USA a Syrią uległy zamrożeniu po zabójstwie byłego premiera Libanu Rafika Haririego w 2005 r. Śledztwo prowadzone przez ONZ wykazało, że z morderstwem związane są służby bezpieczeństwa syryjskiego prezydenta. Damaszek temu zaprzecza. W 2005 roku Waszyngton wycofał z Syrii swojego ambasadora.
Turcja ze swej strony zaoferowała ponownie pośrednictwo w rozmowach między Syrią a Izraelem. Babacan zastrzegł, że prośba o mediację musi nadejść od obu stron.
Turcja już odegrała rolę w doprowadzeniu do negocjacji Izraela i Syrii. Rozmowy te załamały się jednak po niedawnej izraelskiej ofensywie w Strefie Gazy, którą Turcja bardzo ostro skrytykowała.
Clinton rozmawiała ponadto w Ankarze z tureckim premierem Recepem Tayyipem Erdoganem i odwiedziła mauzoleum Mustafy Kemala Ataturka - założyciela współczesnej, świeckiej Turcji.
Turcja jest ostatnim etapem podróży Hillary Clinton po Europie i Bliskim Wschodzie.pap, keb