Rzecznik biura Koen Baetens odmówił podania innych szczegółów.
Źródło w siłach pokojowych ONZ i Unii Afrykańskiej (UNAMID) powiedziało, że do porwania doszło w środę w północnym Darfurze, ok. 200 km na zachód od miasta Faszer.
Według niego początkowo porwano sześciu lekarzy, ale jeden z zakładników, Sudańczyk, został wypuszczony w czwartek rano.
Włoski oddział MSF poinformował, że wśród porwanych jest jeden Włoch, a także obywatel Francji i Kanady. Źródło to poinformowało ponadto, że dwóch Sudańczyków natychmiast uwolniono.
Sudańskie władze w zeszłym tygodniu wydaliły z Darfuru kilkanaście organizacji humanitarnych w odpowiedzi na wydanie przez Międzynarodowy Trybunał Karny nakazu aresztowania prezydenta Sudanu Omara Hasana Ahmeda el-Baszira.
MSF podało na swojej stronie internetowej, że wycofano już pracowników z oddziału holenderskiego i francuskiego, działających w Darfurze. Poinformowano jednocześnie, że misja belgijska w regionie Faszeru utrzymuje pracowników, którzy uczestniczą w akcji szczepień.
Szwajcarska i hiszpańska sekcja także pozostały w Darfurze.
Od 2003 roku w wojnie domowej w Darfurze zginęło ok. 300 tys. ludzi - według danych ONZ, a według władz w Chartumie 10 tys.pap, keb