"Strony podpisały wspólne oświadczenie, w którym zaznaczyły stabilizującą rolę obecnej operacji sił pokojowych w Naddniestrzu i ustaliły, że byłoby celowe przekształcenie jej w nową misję pod egidą OBWE po uregulowaniu (konfliktu)" - powiedział Ławrow.
Zamieszkane głównie przez ludność rosyjskojęzyczną 780-tysięczne Naddniestrze dokonało secesji w roku 1992 w obawie przed zjednoczeniem Mołdawii z Rumunią. Doszło wówczas do konfliktu zbrojnego między siłami Naddniestrza a policją mołdawską, który przerwały dopiero wojska rosyjskie.
Od tego czasu, formalnie pozostając w składzie Mołdawii, region Naddniestrza jest od niej całkowicie niezależny. Rosja utrzymuje tam kontyngent wojskowy, liczący około 1500 żołnierzy.
Władze separatystycznego regionu chciałyby, aby Moskwa uznała jego niepodległość. Rosja tego nie czyni, choć wspiera Naddniestrze. Separatystycznej republiki nie uznaje żadne państwo.
Agencja Reutera pisze, że Rosji bardzo zależy na uregulowaniu konfliktu szczególnie po ubiegłorocznej wojnie z Gruzją, gdy reputacja Moskwy jako uczciwego mediatora ucierpiała.
Agencja ITAR-TASS zwraca uwagę, że od roku 1992, gdy w Naddniestrzu rozmieszczono siły pokojowe, nie zginął ani jeden człowiek.
W roku 1999 w Stambule na szczycie Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE) Rosja zapowiedziała wycofanie do roku 2002 pozostających w Naddniestrzu rosyjskich żołnierzy i sprzętu. Nie spełniła tej obietnicy.pap, em