"Nie" dla biskupa homoseksualisty

"Nie" dla biskupa homoseksualisty

Dodano:   /  Zmieniono: 
Zwierzchnicy Wspólnoty Anglikańskiej skrytykowali nominowanie w USA biskupa homoseksualisty, wyrażając "głębokie ubolewanie" z powodu działań anglikanów w Stanach Zjednoczonych.
Nadzwyczajne spotkanie zwierzchników Wspólnoty Anglikańskiej zostało zwołane przez arcybiskupa Canterbury Rowana Williamsa po  tym, gdy w sierpniu otwarcie przyznający się do homoseksualizmu Gene Robinson został nominowany na biskupa diecezji New Hampshire. "Te działania zagrażają jedności naszej wspólnoty" - podkreślono po dwóch dniach dyskusji w Londynie, wzywając jednocześnie członków Wspólnoty Anglikańskiej, żeby nie postępowali pochopnie i  przestrzegając przed konsekracją Robinsona.

Nominacja zdeklarowanego homoseksualisty wzbudziła wielkie niezadowolenie wśród konserwatywnej części anglikanów. Niektóre Kościoły, wchodzące w skład wspólnoty, m.in. Kościół nigeryjski, drugi co do wielkości wśród anglikanów, zagroziły opuszczeniem wspólnoty, o ile nominacja nie zostanie cofnięta.

W jednomyślnie wydanym oświadczeniu zwierzchnicy Wspólnoty Anglikańskiej ostrzegli, że w razie konsekracji Robinsona jego biskupstwo nie będzie uznane "przez większość świata anglikańskiego".

Konsekracja Robinsona jest planowana na 2 listopada.

Wspólnota Anglikańska, która składa się z 38 mających dużą niezależność Kościołów, liczy łącznie około 70 milionów wiernych, z czego najwięcej jest w Anglii - 26 milionów, a następnie w  Nigerii - 17,5 miliona.

rp, pap