Wielka Brytania zawetuje nową konstytucję europejską jeśli nie zagwarantuje ona kontroli narodowej nad najważniejszymi dziedzinami polityki państwa.
Londyn walczy o utrzymanie niezależności w decydowaniu o podatkach, obronie i polityce zagranicznej, przed rozpoczynającą się w przyszłym miesiącu decydującą fazą negocjacji na temat konstytucji UE.
"Traktat jest wysoce pożądany, ale nie absolutnie konieczny", powiedział dziennikowi "Times" jeden z ministrów, chcący zachować anonimowość.
Wielka Brytania nie chce układu za wszelką cenę i będzie bronić swojego stanowiska - powiedziało źródło rządowe gazecie "Daily Telegraph". Gazeta ta przytacza opinię swojego informatora, że "problemy nie są nierozwiązywalne" i ocenę, iż UE może funkcjonować na podstawie Traktatu Nicejskiego.
Nowa konstytucja UE będzie omawiana na szczycie Unii w połowie grudnia w Brukseli.
em, pap