Putin zapowiedział, że nie będzie się wzbraniał ani podejmował żadnych kroków przeciwnych, jeśli parlament rosyjski postanowi przeprowadzić własne śledztwo. Przestrzegł jednak, że może się ono przekształcić w "polityczne show" i okazać się "niezbyt efektywne".
Brytyjski dziennik poinformował, że rosyjski prezydent zaprosił grupę doświadczonych dziennikarzy zagranicznych i naukowców zajmujących się Rosją do swego domu poza Moskwą na specjalne spotkanie. Wypowiedział się podczas niego również przeciwko rozmowom ze zrewoltowanymi przywódcami czeczeńskimi oraz podkreślił, że wydarzenia w Biesłanie nie będą miały żadnego wpływu na politykę Rosji wobec Czeczenii.
W Rosji trwa oficjalna żałoba państwowa po śmierci 335 ofiar krwawego dramatu, z których prawie jednej trzeciej nie udało się dotąd zidentyfikować. W rosyjskich i osetyjskich szpitalach znajduje się wciąż 565 rannych, w tym 347 dzieci.
ss, pap