Włosi wychodzą z Iraku

Włosi wychodzą z Iraku

Dodano:   /  Zmieniono: 
Rozpoczyna się końcowa faza ewakuacji włoskich wojsk z Iraku. Kontyngent ma zostać wycofany w ciągu 45 dni.
W Bagdadzie ogłoszono, że we wrześniu wojska irackie przejmą od Włochów i Brytyjczyków nadzór nad prowincją Zi Kar na południu kraju. "Misja w Iraku została w pełni wykonana" - powiedział włoski minister obrony dziennikowi "La Repubblica". Jak wyjaśnił, "dzięki kwalifikacjom i zaangażowaniu naszego personelu wojskowego, premier Iraku Nuri al-Maliki mógł ogłosić w czwartek, że jego rząd może od września przejąć kontrolę nad bezpieczeństwem w prowincji Zi Kar, gdzie leży Nasirija".

W Nasirii znajduje się baza włoskiego kontyngentu wojskowego, który liczył on około 3000 żołnierzy, ale w ostatnich miesiącach był stopniowo zmniejszany.

Najtragiczniejszy dla włoskiej misji w Iraku był atak terrorystyczny na bazę w Nasirii 12 listopada 2003 roku. Zginęło wtedy 19 karabinierów i cywilów. W tym roku 27 kwietnia wskutek wybuchu przydrożnej bomby-pułapki poległo kolejnych pięciu włoskich żołnierzy.

Włoski minister obrony Arturo Parisi informując o ewakuacji zapewnił równocześnie: "Włochy nie opuszczą młodej irackiej demokracji; jesienią zakończy się jedynie faza zaangażowania militarnego". Media w Rzymie zwracają jednak uwagę, że ewakuacja 1600 żołnierzy włoskich z Iraku rozpoczyna się dokładnie w tym samym czasie, gdy do Libanu z misją pokojową w ramach sił ONZ przybywają pierwsi włoscy żołnierze.

pap, em