Nominowany w tym roku do Oscara za rolę drugoplanową w filmie „Green Book” Mahershala Ali już raz zdobył tę statuetkę – dwa lata temu za film „Moonlight”. Nawiązując w czasie oscarowej gali do amerykańskich problemów rasowych, których film też dotykał, powiedział wtedy: „Jako naród musimy się bardziej postarać”. Co miał na myśli? Prawdopodobnie to, o czym wiele lat wcześniej wielokrotnie pisał najwybitniejszy czarny pisarz Ameryki, James Baldwin. Tak się składa, że film według jego powieści „Gdyby ulica Beale umiała mówić” wkrótce pojawi się w polskich kinach i jest nominowany do Oscara w kilku kategoriach.
Według Jamesa Baldwina
Niespełna 30-letni Baldwin napisał w 1953 r. esej „Obcy w wiosce”, w którym precyzyjnie wyjaśnił, dlaczego „naród się nie postarał” i tak naprawdę nie mógł się postarać, bo zbyt wiele różniło i różni białych i czarnych, by stali się jednym narodem. Baldwin nie pisał o powstawaniu jednego czarno-białego narodu, bo w tamtych latach nikomu nie przychodziło do głowy, że coś takiego jest możliwe, a nawet tylko wyobrażalne. To był etap, na którym – jak pisał – „czarni, wszelkimi środkami, pozostającymi do ich dyspozycji, próbują wyperswadować białym, by przestali traktować ich jak egzotyczną osobliwość i przyznali im status istot ludzkich” (przeł. Maciej Świerkocki). No właśnie, to było trudne, bo za istotą ludzką stoi jakaś kultura, tradycja, a Afroamerykanin (nawet dzisiejszy, mocno już wrośnięty w amerykańską rzeczywistość), jeśli chce cofnąć się do swoich korzeni, dochodzi do – jak pisał Baldwin – „podpisu widniejącego na rachunku sprzedaży jego przodka, będącym niejako jego wizą wjazdową”. Niewolnik nie miał co powiedzieć swoim dzieciom, nie miał szans, by pomóc im zbudować tożsamość, bo nie dysponował żadną spójną opowieścią o przodkach, o miejscu, z którego pochodzili. Oczywiście coś tam przetrwało, jakieś coraz bardziej zamazane legendy czy okruchy muzyki, które były najłatwiejsze do przekazania i bez których nie powstałby blues, a w konsekwencji jazz i rock.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.