Jak bomby podróżują po Polsce

Jak bomby podróżują po Polsce

Dodano:   /  Zmieniono: 
fot. L. Muszyński/ PAP Źródło: PAP
W naszym kraju jest 60 poligonów, ale tylko 7 z nich może przyjmować groźne niewybuchy – ustalił „Wprost”. Bomby powinny więc być transportowane nawet kilkadziesiąt kilometrów. Ale zwykle nie są.
Problem w tym, że bombowozy, czyli policyjny sprzęt do transportu niebezpiecznych ładunków na poligony, jest mocno wyeksploatowany. Z powodu złego stanu pojazdów ładunki najczęściej trafiają na najbliższy (zwykle niehomologowany, a więc mogący stwarzać niebezpieczeństwo, np. dla mieszkańców okolicznych miejscowości) poligon i tam są detonowane.

Naszych informacji nie chcieli komentować przedstawiciele Komendy Głównej Policji. Według Biura Prasowego KGP, informacje dotyczące liczby oraz stanu i wyposażenia technicznego pojazdów do przewożenia urządzeń i materiałów wybuchowych, a także dane na temat ich homologacji są tajne. Podobnie jak informacje, kto decyduje o miejscu detonacji groźnych ładunków.

LS