Aleksander Szczygło otrzymał już od Lecha Kaczyńskiego propozycję objęcia funkcji szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego – dowiedział się nieoficjalnie „Wprost” od jednego z wysokich urzędników Kancelarii Prezydenta.
- Nie będę komentował tych informacji, ponieważ utrudnia to pracę obecnemu szefowi BBN – powiedział „Wprost" Szczygło. - Z prezydentem spotykam się często i rozmawiamy o wielu sprawach – dodał.
Informacje o możliwym odwołaniu Władysława Stasiaka z funkcji szefa BBN pojawiły się na początku października. Podpadł on prezydentowi zawiadamiając prokuraturę o przecieku z tajnych rozmów między Lechem Kaczyńskim a Radosławem Sikorskim na temat tarczy antyrakietowej. Źródła tego przecieku prokuratura szuka teraz w Kancelarii Prezydenta. W sprawie ma zostać przesłuchany sam prezydent.
Aleksander Szczygło to jeden z najbliższych współpracowników Lecha Kaczyńskiego. Od sierpnia 2006 r. do lutego 2007 r. kierował jego kancelarią. Dziś jest posłem PiS i członkiem Rady Bezpieczeństwa Narodowego, która doradza prezydentowi. BBN pracował też już wcześniej. W latach 1991 – 1992, kiedy biurem kierował Lech Kaczyński, Szczygło był tam specjalistą ds. legislacyjnych.
Informacje o możliwym odwołaniu Władysława Stasiaka z funkcji szefa BBN pojawiły się na początku października. Podpadł on prezydentowi zawiadamiając prokuraturę o przecieku z tajnych rozmów między Lechem Kaczyńskim a Radosławem Sikorskim na temat tarczy antyrakietowej. Źródła tego przecieku prokuratura szuka teraz w Kancelarii Prezydenta. W sprawie ma zostać przesłuchany sam prezydent.
Aleksander Szczygło to jeden z najbliższych współpracowników Lecha Kaczyńskiego. Od sierpnia 2006 r. do lutego 2007 r. kierował jego kancelarią. Dziś jest posłem PiS i członkiem Rady Bezpieczeństwa Narodowego, która doradza prezydentowi. BBN pracował też już wcześniej. W latach 1991 – 1992, kiedy biurem kierował Lech Kaczyński, Szczygło był tam specjalistą ds. legislacyjnych.