– Także w polityce warszawskiej trzeba rozsądku, dobrych pomysłów, aktywności świeżości. (...) Wiele osób mówi, że Warszawa to nie jest miejsce, gdzie ludowcy mają szansę... Przymiotnik „ludowy” znaczy dla wszystkich, a nie dla wybranych. Dla tych, którzy przyjechali tutaj kilka miesięcy temu, dla tych którzy się tu urodzili. Warszawa to stolica nas wszystkich i wszyscy jesteśmy za nią odpowiedzialni. Jesteśmy najpoważniejszą partią polityczną w Polsce, dlatego z powagą podchodzimy do tych wyborów – mówił podczas konferencji prasowej Władysław Kosiniak-Kamysz. Szef PSL poinformował, że rzecznik tego ugrupowania, Jakub Stefaniak, będzie reprezentował partię w walce o stanowisko prezydenta stolicy w wyborach samorządowych.
Stefaniak rozpoczął swoje wystąpienie od pokazania karty miejskiej, podkreślając, że jeździ komunikacją, a także posiada hologram. – To znaczy, że ja płacę tutaj podatki. To dowód, że każdy, kto chce, może czuć się warszawiakiem, obywatelem tego miasta, i nie można dzielić ludzi na tych, którzy tu przyjechali, i którzy się tu urodzili – mówił kandydat PSL na prezydenta stolicy. Stefaniak zaznaczył, że ważna jest uczciwość wobec miasta, ale też uczciwość miasta wobec mieszkańców, dlatego istotnym elementem jego kampanii będzie postulat uregulowania spraw związanych z reprywatyzacją. – Nie mamy czego tuszować w Warszawie, jesteśmy po stronie warszawiaków – stwierdził, zapowiadając ustawę reprywatyzacyjną. Podkreślił, że istotnym punktem jego programu będzie także walka ze smogiem. Prezentację konkretnych postulatów zapowiedział w najbliższej przyszłości.
Z kim zmierzy się Stefaniak?
Swoich kandydatów na prezydenta Warszawy wystawiły już największe kluby parlamentarne. Zjednoczoną Prawicę w walce o prezydenturę w stolicy reprezentuje Patryk Jaki. Z ramienia PO i Nowoczesnej startuje Rafał Trzaskowski. Chęć ubiegania się o fotel włodarza stolicy zapowiedział też m.in. Jacek Wojciechowicz.
Czytaj też:
Jaki będzie Jaki w kampanii? Członek sztabu zdradza taktykę