Piotr Liroy-Marzec w 2015 roku dostał się do Sejmu z listy Kukiz'15. Rok później zrezygnował z członkostwa w ruchu. W lutym 2017 roku powołał stowarzyszenie Skuteczni, w którym został prezesem. Teraz szykuje się do startu w wyborach samorządowych. Jak podaje Onet, podczas konferencji prasowej zorganizowanej przed kieleckim ratuszem, Liroy-Marzec ogłosił swoją kandydaturę na prezydenta miasta.
„Zawsze stawałem w obronie Kielc”
Polityk powiedział, że „nigdy nie ukrywał, że jest z Kielc” i „jest dumny, skąd pochodzi”. – Zawsze stawałem w obronie Kielc i zawsze je promowałem i tak będzie do końca życia. Dlatego nie mogłem obojętnie przejść wokół tego, co się dzieje przez ostatnie lata z moim miastem, jak postępuje stagnacja i przegrywamy walkę z demografią – wyjaśnił Liroy-Marzec.
Stowarzyszenie Skuteczni, podobnie jak w Warszawie, także w Kielcach będzie współpracowało z partią Wolność. – Są środowiska w Kielcach, które mówią, że to miasto potrzebuje lekkiego przewietrzenia. Taki wietrzyk nic nie pomoże. Kielce tak naprawdę potrzebują politycznego tsunami, który zmiecie układ okupujący miasto od wielu lat, który powoduje, że jedyną perspektywą dla młodych ludzi jest emigracja – powiedział Dawid Lewicki, wiceszef partii Wolność i kandydat posła Liroya-Marca na wiceprezydenta Kielc.
Czytaj też:
Janusz Korwin-Mikke wróci do Brukseli? To plan awaryjny na wypadek porażki w Warszawie