Pawłowicz ocenia kandydatów na prezydenta stolicy. „Urbanowy pomagier, kompromitujące wdzianko”

Pawłowicz ocenia kandydatów na prezydenta stolicy. „Urbanowy pomagier, kompromitujące wdzianko”

Krystyna Pawłowicz
Krystyna Pawłowicz Źródło: Newspix.pl / Darek Nowak
Debata kandydatów na prezydenta Warszawy rozgrzała nie tylko widzów przed telewizorami i dziennikarzy, ale również polityków. Posłanka PiS Krystyna Pawłowicz zamieściła serię wpisów na Twitterze, w których oceniła poszczególnych kandydatów.

Debatę prowadziło wspólnie trzech dziennikarzy: Igor Sokołowski z TVN24, Piotr Witwicki z Polsat News oraz Edyta Lewandowska z TVP. Każdy z nich zadał po dwa pytania, a kandydaci mieli po 45 sekund na odpowiedź. Oprócz tego przysługiwało im 30 sekund wypowiedzi na dowolny temat, do jednorazowego wykorzystania w wybranym przez siebie momencie debaty. Komentatorzy zwracali uwagę na Twitterze, że wielu warszawiaków dopiero podczas debaty dowiedziało się o istnieniu niektórych kandydatów.

Posłanka starała się napisać choć słowo o każdym kandydacie. Pominęła Sławomira Antonika, Jacka Wojciechowicza, Justynę Glusman, Marka Jakubiaka oraz Jana Potockiego. Pozostałych oceniła dość surowo. „, kandydat faszystowskiego palikotowego lewactwa myśli, że jak włoży tandetne okularki na nos,to nikt nie rozpozna tego urbanowego obrzydliwego pomagiera (...) udaje troskę o biednych, chorych i starych...ha ha ha no załgany żywy Urban” - napisała Pawłowicz o kandydacie SLD.

twitter

Dostało się również rzecznikowi PSL Jakubowi Stefaniakowi. W ocenie parlamentarzystki „polityk powinien jeździć po Polsce i przepraszać polskich rolników za złodziejskie uwłaszczanie się PSL-owców na polskim rolnictwie a nie udawać w TVP prezydenta Warszawy”. Pawłowicz skrytykowała także Rafała twierdząc, że „dla kandydata Koalicji Obywatelskiej walka z patriotyzmem, PiS oraz Polską są najważniejsze”. „Znowu pusta nawijanka o jakiś systemach. Do kogo on tak mdło nawija, to nie UE parlament. Tu jest Polska” - oceniła posłanka PiS na .

twitter

Według parlamentarzystki Piotra Ikonowicza „skompromitowało czerwone wdzianko”, a Jan „ma zadatki i gadane, ale nie wróży mu większej kariery, ponieważ jest za naiwnie lewacki”. Nieco więcej uznania w oczach zyskała Krystyna Krzekotowska, która w jej opinii jest „bojowa, ale naiwna”. Z kolei Paweł Tanajno zdaniem polityk „myśli, że jest na barykadzie ale przez to zabierają mu głos”. Parlamentarzysta zastanawiała się również, czy jest on członkiem PO. Zgodziła się ponadto z wypowiedzią Korwin-Mikkego o Paradzie Równości podkreślając, że „ma rację, ponieważ sprawy płci i seksualnych preferencji nie są do demonstrowania na ulicy, a w swej chałupie”. Pawłowicz postanowiła wskazać również zwycięzcę debaty. W jej opinii wygrał ją Patryk , a „pozostali kandydaci to leszcze”.

Czytaj też:
Kandydaci na prezydenta Warszawy w ogniu pytań. Nie zabrakło zabawnych momentów