Miller: Andrzej Duda mógłby ułaskawić Hannę Zdanowską

Miller: Andrzej Duda mógłby ułaskawić Hannę Zdanowską

Leszek Miller
Leszek Miller Źródło: Newspix.pl / Jacek Herok
– Prezydent Andrzej Duda mógłby ułaskawić Hannę Zdanowską – stwierdził Leszek Miller w „Poranku RDC”. Według byłego premiera odwołanie przez wojewodę wybranej na kolejną kadencję prezydent może spowodować ogólnopolskie protesty.

Wojewoda łódzki poinformował w zeszłym tygodniu, że jeżeli Zdanowska wygra wybory po raz drugi, on rozpocznie procedurę wygaszania jej mandatu. Do tej zapowiedzi odniósł się były premier Leszek Miller w „Poranku RDC". – Sądzę, że nie tylko łodzianie wyjdą na ulicę, ale również mieszkańcy innych miast – powiedział polityk. – Myślę, że by ten problem rozwiązać pan mógłby ułaskawić Hannę Zdanowską – dodał. została ponownie wybrana przez mieszkańców Łodzi na prezydenta miasta. Otrzymała ponad 70 proc. głosów. Jej kontrkandydat Waldemar Buda z Prawa i Sprawiedliwości zdobył 24,2 proc. głosów.

Skazanie Zdanowskiej

Politycy przed wyborami wielokrotnie zwracali uwagę na sprawę kredytu, który Zdanowska wspólnie ze swoim partnerem wzięła przed laty. Sąd stwierdził prawomocnie, że chociaż kredyt został w pełni spłacony, to polityk poświadczyła w tym wypadku nieprawdę. Zanim wyrok zapadł, Państwowa Komisja Wyborcza zaakceptowała jednak kandydaturę Zdanowskiej. – Gdyby nie fakt, że jej kadencja dobiega końca, wszcząłbym postępowanie zmierzające do wygaszenia jej mandatu – stwierdził wojewoda łódzki przed wyborami, komentując sytuację prezydent Łodzi. – Zapoznałem się z ekspertyzami i z całą stanowczością mogę stwierdzić, że osoba skazana prawomocnym wyrokiem nie może w sposób trwały być wójtem, burmistrzem i prezydentem miasta – dodaje Rau.

Zdanowska: Zamach na Łódź

Hanna Zdanowska oświadczenie wojewody łódzkiego nazwała „zamachem na samorząd, zamachem na Łódź”. Jego twierdzenia o rzekomych głosach opinii publicznej wzywających ją do rezygnacji, traktuje jako „brudną polityczną grę”. – Głosy opinii publicznej poznamy przy urnach wyborczych. To będzie prawdziwy głos suwerena – zwracała uwagę przed wyborami. – Cel tej nagonki to wprowadzenie zamieszania wśród wyborców – oceniała.

Czytaj też:
Łódź. Hanna Zdanowska bezkonkurencyjna. Pewnie wygrywa z kandydatem PiS