Pierwsza tura wyborów samorządowych nie wyłoniła przyszłego prezydenta Radomia. W „dogrywce” zmierzą się obecny prezydent Radosław Witkowski oraz Wojciech Skurkiewicz z PiS. Tydzień temu lepszy okazał się Witkowski, który zgarnął 45,47 proc. głosów przy 40,40 proc. poparcia dla Skurkiewicza. Wybór miasta, w którym zorganizowano kolejną konwencję partii rządzącej nie jest więc przypadkowy. W niedzielę obok kandydata PiS pojawili się Jarosław Kaczyński i Mateusz Morawiecki.
„Niech zmiana nadal trwa”
Jarosław Kaczyński podczas przemówienia podkreślił, że „są tacy, którzy nie chcą przyznać”, że PiS wygrał wybory samorządowe. – Nie chcą przyznać się do porażki – dodał. Prezes PiS stwierdził, że partia rządząca osiągnęła „ogromny postęp w samorządach wojewódzkich i gigantyczny w powiatach”. Polityk zaznaczył, że PiS chce „synergii pomiędzy rządem a samorządem”. – Państwo teoretyczne niczego nie rozwiąże. Trzeba pamiętać o tym, że fundamentem jest silne państwo, które opiera się na współpracy – podsumował.
Na scenie pojawił się także Mateusz Morawiecki. Premier stwierdził, że „droga, którą wytyczył PiS, jest najlepszą drogą dla samorządu”. Szef rządu ocenił, że partia rządząca ma program nie tylko prorodzinny i prospołeczny, ale także proeuropejski. – Praca, pokora, służba i drużyna – to musi być nasze hasło na najbliższe lata. Zmieniamy Polskę dla wszystkich, nie tylko dla wybranych – powiedział Mateusz Morawiecki.
Premier przyznał, że kilka lat temu zdecydował się wejść do polityki, „aby służyć Polsce”. – Cieszę się, że jestem częścią drużyny, która zmienia Polskę – dodał. Szef rządu wyraził radość, że „mimo ataków” PiS pokazał „odporność, siłę i jedność”. – Niech zmiana nadal trwa, niech nasi przodkowie wyznaczają nam kierunek, niech latarnią dalszych zmian będą marzenia naszych wnuków. Niech nas prowadzi Polska – podsumował Mateusz Morawiecki.
twitterCzytaj też:
Kaczyński w Mielcu: Pieniądze dla miasta są w worze marszałka