Karabinierzy nie mogą mieć romansów pozamałżeńskich, gdyż przynoszą w ten sposób hańbę swej formacji - orzekł w poniedziałek włoski Sąd Najwyższy.
Utrzymał wyrok czterech miesięcy więzienia dla karabiniera, który groził swemu przełożonemu, gdy ten kazał mu zerwać romans. Sąd stwierdził, że żądanie dowódcy było legalne i uzasadnione.
W wydanym orzeczeniu sędziowie podkreślili, że karabinierzy, podobnie jak członkowie innych formacji włoskich sił zbrojnych, mają obowiązek "prezentować w każdych okolicznościach wzorowe postępowanie, które broni prestiżu sił zbrojnych".
[[mm_1]]
Ponadto sąd wyraził opinię, że romans funkcjonariusza był wiadomością publiczną i przyniósł hańbę całej formacji. Reakcja karabiniera, który zagroził, że rzuci biurkiem w swego dowódcę, została uznana za "nielegalny akt niesubordynacji".
Sąd Najwyższy zajął się tą sprawą gdy sąd niższej instancji uniewinnił karabiniera Rosario B., uznając, że jego przełożony nie miał prawa ingerować w jego życie prywatne.
Niedawno opublikowano we Włoszech ranking zaufania obywateli do instytucji życia publicznego, w którym karabinierzy zajęli pierwsze miejsce.
Pap, keb
W wydanym orzeczeniu sędziowie podkreślili, że karabinierzy, podobnie jak członkowie innych formacji włoskich sił zbrojnych, mają obowiązek "prezentować w każdych okolicznościach wzorowe postępowanie, które broni prestiżu sił zbrojnych".
[[mm_1]]
Ponadto sąd wyraził opinię, że romans funkcjonariusza był wiadomością publiczną i przyniósł hańbę całej formacji. Reakcja karabiniera, który zagroził, że rzuci biurkiem w swego dowódcę, została uznana za "nielegalny akt niesubordynacji".
Sąd Najwyższy zajął się tą sprawą gdy sąd niższej instancji uniewinnił karabiniera Rosario B., uznając, że jego przełożony nie miał prawa ingerować w jego życie prywatne.
Niedawno opublikowano we Włoszech ranking zaufania obywateli do instytucji życia publicznego, w którym karabinierzy zajęli pierwsze miejsce.
Pap, keb