W piątek o. Rydzyk zapowiadał, że wiercenia zaczną się w poniedziałek. "Kierownik robót zdecydował, że odwiert ruszy w sobotę, w dzień poświęcony Matce Najświętszej. Ludzie z południa Polski to robią, ludzie wierzący, związani z Panem Bogiem i Maryją" - powiedział redemptorysta.
"Zaczęło się przed godziną 12, na Anioł Pański. Do marca będzie trwać praca dzień i noc, nawet w Barbórkę, w Wigilię i Nowy Rok" - dodał.
Odwiert, który zgodnie z koncesją ma mieć głębokość 2950 metrów, wykonuje firma Poszukiwania Nafty i Gazu Jasło sp. z o.o.
O. Rydzyk podkreślił, że głównym problemem z jakim boryka się inwestor, Fundacja Lux Veritatis, są finanse.
Przedsięwzięcie miało być realizowane m.in. z dotacji Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW) w wysokości 27 mln zł. Pod koniec maja jednak fundusz wypowiedział umowę w tej spawie. Argumentowano, że fundacja m.in. nie realizuje przedsięwzięcia zgodnie z harmonogramem, nie udostępniała dokumentów i nie udzielała wyjaśnień.
Dyrektor Radia Maryja zapowiedział, że Lux Veritatis wystąpi do sądu przeciwko NFOŚiGW, ale - jak zaznaczył - "sąd może i pięć lat trwać, a niewiadomo jeszcze jacy będą sędziowie".
"Problemem są finanse. Nie mamy jeszcze pozwolenia na zbiórkę publiczną, jakkolwiek zawiązał się komitet z ludzi uczciwych do tego by zwrócić się w tej sprawie do MSWiA. Nie możemy ogłaszać konta Fundacji Lux Veritatis i nie ogłaszamy. Dziękujemy wszystkim, którzy wspierają Radio Maryja, którzy wiedzą co zrobić żebyśmy dali radę" - mówił o. Rydzyk.
Duchowny wybiegł też myślami w przyszłość, gdy toruńska geotermia może przynosić zyski. "Jeżeli wyjdzie nam to, daj Boże żeby to wyszło, to mamy na co dawać. Na pewno moim marzeniem jest, żeby wesprzeć uczelnię (Wyższą Szkołę Kultury Społecznej i Medialnej - PAP)), żeby polska młodzież najbiedniejsza mogła uczyć się jak najtaniej, a nawet za darmo" - ujawnił.
ab, pap