"Diana i Akteon" oraz "Diana i Kallisto" są własnością księcia Sutherland, który chce je sprzedać.
Obrazy, z cyklu sześciu scen mitologicznych dla króla Hiszpanii Filipa II, powstały w latach 1556 i 1559.
Po 50 mln funtów za obraz to - zdaniem ekspertów - niewątpliwa okazja dla galerii. A właściciel skorzystałby ze znaczących ulg podatkowych, gdyby obrazy kupiło państwo.
Dyrektor Galerii Narodowej Nicholas Penny ma nadzieję, że uda się zebrać pieniądze na "Dianę i Akteona" przed upływem terminu do końca tego roku.
"Diana i Akteon" znajduje się na wystawie czasowej w galerii, gdzie wisi obok "Śmierci Akteona". To należący do mitologicznego cyklu inny obraz Tycjana, kupiony przez muzeum również po narodowej zbiórce pieniędzy w 1972 roku.
Obie galerie narodowe miałyby jeszcze trzy lata na zgromadzenie pełnej kwoty.
"Gdyby książę miał je sprzedać, byłaby to olbrzymia strata dla Szkockiej Galerii Narodowej - powiedział Penny. - Wypracowaliśmy porozumienie, na mocy którego książę oferuje nam te obrazy po nadzwyczaj korzystnej cenie, o wiele poniżej ich rynkowej wartości".
Galeria Narodowa nazywa oba płótna "największymi renesansowymi obrazami pozostającymi w prywatnych rękach". W 2002 roku "Rzeź niewiniątek" namalowana przez Petera Paula Rubensa przyniosła na aukcji 49,5 mln funtów, co ustanowiło rekord ceny obrazu dawnego mistrza.
ND, PAP