"Ta nagroda jest dla mnie szczególnie ważna dlatego, że nasze środowisko jest momentami bardziej podzielone. Tym bardziej ważne jest dla mnie to wyróżnienie, że znalazłem uznanie w oczach tak wielu redakcji" - powiedział Rymanowski.
W środę poznaliśmy też laureatów Grand Press w siedmiu kategoriach. Autorem najlepszego newsa wybrany został Krzysztof Kowalczyk za cykl 19 tekstów dla dziennika "Polska" pt. "Piekło starców w Radości".
Kowalczyk ujawnił w nich, że w podwarszawskim pensjonacie ci, którzy mieli się opiekować starszymi ludźmi, znęcali się nad nimi fizycznie i psychicznie. "Artykuły odkryły istnienie nielegalnych domów opieki i doprowadził negatywnych bohaterów przed sąd" - podkreślono w uzasadnieniu nagrody.
W kategorii dziennikarstwo śledcze za najlepszy tekst jury uznało "Grzech ukryty w Kościele" autorstwa Romana Daszczyńskiego i Pawła Wiejasa z "Gazety Wyborczej". "Autorzy ujawnili, że ksiądz pracujący w Ognisku im. św. Brata Alberta w Szczecinie molestował nieletnich podopiecznych. Kuria została o tym poinformowana, lecz najpierw przez lata odwlekała wyjaśnienie sprawy, a potem przesunęła księdza do innych działań" - przypomniano w uzasadnieniu.
Za najlepszy publicystyczny tekst ub. roku uznano artykuł Ewy Winnickiej "Dzieci i dzieci śmieci", który ukazał się w "Polityce". Jak wskazano w uzasadnieniu autorka uświadamia w artykule, że "segregacja w polskich szkołach to skutek ambicji rodziców wywodzących się głównie z tzw. klasy średniej".
Nagrodę w kategorii najlepszy reportaż prasowy zdobyła Abgelika Kuźniak za opublikowany w "Gazecie Wyborczej" tekst "Zabijali we mnie Heidi", "opisujący jak działał system kontrolowanego przez rząd NRD dopingu w sporcie i jakie krzywdy poniosły jego ofiary".
Za najlepszy reportaż telewizyjny uznano "Pomoc w śmierci" autorstwa Beaty Biel, który ukazał się w "Superwizjerze" TVN. Reportaż opowiadał o szwajcarskiej organizacji Dignitas, "która pomaga przeprowadzać samobójstwa na życzenie".
Najlepszym wywiadem ogłoszono "Europę ogarnia pośmiertny bezwład" - rozmowę Karoliny Wigury z Juergenem Habermasem, który twierdzi, że "wspólna Europa staje się anachronizmem". Wywiad ukazał się w "Dzienniku".
W kategorii dziennikarstwo specjalistyczne zwyciężył tekst Wojciecha Staszewskiego z "Gazety Wyborczej" - "Najniższa półka" "wyjaśniający, że chcąc wiedzieć co się je, trzeba dokładnie czytać etykiety oraz dlaczego tanie produkty mogą być tanie".
Zwycięzcę w konkursie miesięcznika "Press" wytypowano głosami kolegiów redakcyjnych polskich mediów. Zwycięzców w poszczególnych wskazuje zaś jury w skład którego w tym roku zasiadali: Renata Gluza ("Press"), Magdalena Jethon (Polskie Radio), Ewa Milewicz ("Gazeta Wyborcza"), Igor Janke ("Rzeczpospolita"), Andrzej Jonas ("The Warsaw Voice"), Michał Kobosko ("Newsweek Polska"), Andrzej Mielcarek ("Gazeta Pomorska"), Piotr Mucharski ("Tygodnik Powszechny"), Adam Pieczyński (TVN 24), Andrzej Skworz ("Press"), Tadeusz Sołtys (RMF FM), Jacek Żakowski ("Polityka").
Dziennikarz Roku oprócz statuetki Grand Press otrzymał czek o równowartości 10 tys. euro. Zwycięzcy w każdej z pozostałych kategorii - czek na 1 tys. euro.
Do tegorocznych nagród Grand Press zgłoszono 665 prac, najwięcej w 12-letniej historii konkursu. Jury Grand Press 2008 zakwalifikowało do finału 46 prac. W konkursie na Dziennikarza Roku wpłynęło 58 zgłoszeń. W pierwszej piątce oprócz Rymanowskiego znaleźli się: Anna Ferens i Ewa Stankiewicz - autorki filmu dokumentalnego "Trzech kumpli", który wyemitowała telewizja TVN, Szymon Hołownia, dyrektor programowy kanału Religia.tv i publicysta "Newsweek Polska" oraz Mariusz Kowalewski z "Rzeczpospolitej".
Miesięcznik "Press" przyznaje swoje nagrody od 1997 roku.
ND, PAP