70-letni proboszcz Petar Mikić wywiesił na drzwiach kościoła ogłoszenie, że każdemu parafianinowi, który nada swemu dziecku tradycyjne chorwackie imię katolickie, zapłaci 1000 kun (ok. 140 euro).
"Kto nada dziecku imię swego dziadka, babci albo świętego mającego swój dzień najbliższej terminu narodzin lub któreś z tradycyjnych imion wymienionych na poniższej liście, dostanie na chrzciny 1000 kun od proboszcza" - napisano w ogłoszeniu.
Proboszcz wymienia następnie 40 imion żeńskich i tyle samo męskich.
"Nadając dziecku imię tradycyjne, które zawsze jest imieniem świętego, daje się dowód szacunku dla wiary i naszych starych zwyczajów, bowiem ratuje się od zapomnienia imiona naszych dziadków, a w małżeństwach, gdzie rodzice zachowują imiona przodków, rodzi się więcej dzieci" - powiedział proboszcz dziennikowi.
"Slobodna Dalmacija" pisze, że wierni popierają inicjatywę swego proboszcza.
pap, keb
Pitbul: pies na polityków. Nowy portal rozrywkowy zaprasza!