Krzysztof T. został skazany na trzy lata pozbawienia wolności, a Stanisław P. na 1,5 roku więzienia. Pozostała czwórka skazanych to osoby, które pomagały w organizacji procederu: Roman R. skazany na pół roku wiezienia, Zdzisław W, na 2,5 roku wiezienia, Piotr H. na 1,5 roku i Janusz O. skazany na 1,5 roku wiezienia w zawieszeniu na 5 lat.
Skazani w latach 1997-98 na podstawie sfałszowanego zaświadczenia i zeznań świadków o pozostawionym mieniu zabużańskim uzyskali - na podstawie decyzji sądu i wyceny rzeczoznawcy - zaświadczenia dające im prawo o ubieganie się o majątek wartości ponad miliarda złotych.
Jedno zaświadczenie wydane w Urzędzie Rejonowym w Poznaniu opiewało na 530 milionów złotych będących spadkiem dla Stanisława P., a drugie, wydane przez urząd w Grodzisku Wielkopolskim dawało im prawo o ubiegania się o majątek wartości 531 milionów złotych będący majątkiem Marii T., jednej z oskarżonych, która zmarła w czasie trwania procesu.
Według przedstawionych w sądach i urzędach dokumentów P. i T. mieli być spadkobiercami właściciela ziemskiego z terenów dzisiejszej Ukrainy, Piotra P. który miał zostawić za wschodnią granicą 40 tys. ha ziemi. W rzeczywistości rzekomy "obszarnik" pozostawił na Ukrainie 14 ha ziemi i inwentarz.
Dysponując wyłudzonymi dokumentami skazani startowali w przetargach na zakup nieruchomości należących do Skarbu Państwa. Udało im się przejąć nieruchomości w Szczecinie, Siemiatyczach, Żarach i Dzierżoniowie o wartości ponad 7 mln zł.
W tym samy czasie usiłowali wyłudzić w innych miastach majątek wartości kilkudziesięciu milionów złotych.
Sąd nakazał też przejęcie na rzecz skarbu państwa nieruchomości wyłudzonej przez oskarżonych w Szczecinie o wartości 1,3 miliona złotych. Wyrok nie jest prawomocny.
pap, keb
Pitbul: pies na polityków. Nowy portal rozrywkowy zaprasza!