Felipe Massa odniósł pierwsze zwycięstwo w Formule 1 w swoim 67. starcie. Brazylijczyk, który w sobotę uzyskał najlepszy czas podczas kwalifikacji zdobywając pole position, objął prowadzenie tuż po starcie, na drugiej pozycji jechał Schumacher, trzeci był Alonso.
Drugie miejsce w wyścigu Schumacher stracił na rzecz Alonso podczas pierwszej wizyty w pit stopie, gdy kierowcy obu bolidów teamu Ferrari w tym samym czasie zdecydowali się na tankowanie i zmianę opon. Jako pierwszy w boksie pojawił się Massa, Schumacher musiał poczekać w kolejce, przez co stracił do Alonso około 10 sekund.
Hiszpan w tym czasie dokonał zmian i jako drugi wyjechał na tor, na którym Schumacher pojawił się w pięć sekund do nim. Jak się później okazało, nie zdołał odrobić do końca wyścigu straty do Hiszpana, choć tuż przed metą nie wiele brakowało, aby wyprzedził Alonso.
Tuż po starcie, podczas przejazdu na pierwszym okrążeniu, doszło do kraksy, w której uczestniczył m.in. ubiegłoroczny zwycięzca wyścigu o GP Turcji Fin Kimi Raikkonen (McLaren), Portugalczyk Tiago Monteiro (Midland) i Japończyk Takuma Sato (Super Aguri). Raikkonen zjechał do boksu, aby wymienić uszkodzoną tylną oponę, jednak po wyjeździe na tor popełnił błąd, wypadł z trasy i musiał się z powodu uszkodzeń samochodu wycofać.
Robert Kubica w pierwszej części wyścigu jechał bardzo dobrze, przed drugim zjazdem na tankowanie do boksu był na piątym miejscu. Po wyjeździe na tor był na 14. pozycji. W drugiej części wyścigu Polak pojechał słabiej, widać było, że jego samochód jest wolniejszy od bolidów rywali.
Kilku z nich uzyskało nad Polakiem kilkunastu sekundową przewagę i nawet po drugim tankowaniu wyjeżdżali na tor przed Kubicą.
Po wyścigu o Grand Prix Turcji liderem klasyfikacji generalnej mistrzostw świata jest nadal Hiszpan Fernando Alonso - 108 pkt, na drugim miejscu jest Michael Schumacher - 96 pkt, trzecie miejsce zajmuje Felipe Massa - 62 pkt.
pap, ss