Silna reprezentacja Europy Środkowej na Forum Pasa i Drogi, jak Chińczycy nazywają plany budowy połączeń lądowych Chin z Europą, nie uszła uwadze zachodniej Europy. Zwracano jednak głównie uwagę na to, że spośród krajów G7 tylko Włochy wysłały na pierwsze tego typu forum do Pekinu premiera. Okazuje się bowiem, że to, co dla krajów takich jak Polska, której premier Beata Szydło zabiegała m.in. o pieniądze na budowę centralnego portu lotniczego, jest wielką szansą na przyciągnięcie inwestycji spoza UE, dla krajów starej Europy staje się coraz większym problemem. Najmocniej wybrzmiało to podczas kampanii wyborczej Emmanuela Macrona.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.