Zrównoważone rolnictwo dla polskich ziemniaków. Jak to wygląda w PepsiCo w praktyce?
Jan Borowski-Komenda, kierownik programu Agro w PepsiCo: Na całym świecie nasza firma pozyskuje płody rolne, które oprócz popularnych ziemniaków obejmują też kukurydzę, jabłka, pomarańcze, orzeszki ziemne, bataty, a nawet mleko. Program Zrównoważonego Rolnictwa, który wdrażany jest w PepsiCo od ponad trzech lat, ma na celu zapewnienie szerszego spojrzenia na otoczenie środowiskowe i społeczne współpracujących z nami gospodarstw oraz na odpowiednie i bezpieczne warunki pracy zatrudnionych w nich pracowników. Odpowiada ponadto na rosnące wymagania coraz bardziej świadomych konsumentów oraz dynamiczne zmiany klimatu.
W Polsce PepsiCo jest jednym z największych przemysłowych odbiorców ziemniaków, z których powstają popularne chipsy. W ramach Programu Agrarnego współpracujemy z ponad 70 gospodarstwami rolnymi z terenu całego kraju, kupując od nich łącznie ponad 230 tys. ton rocznie ziemniaków rocznie. Zależy nam na tym, by płody dostarczane przez naszych partnerów uprawiane były w ekologicznych warunkach, a jednocześnie by możliwe było zwiększanie wydajności produkcji. Na uzyskaniu właśnie takiej równowagi polega Program Zrównoważonego Rolnictwa.
Na co PepsiCo kładzie szczególny nacisk w projekcie zrównoważonego rolnictwa?
Nasz Program Zrównoważonego Rolnictwa opiera się na trzech filarach: środowiskowym, społecznym i ekonomicznym. A zatem, w zależności od filaru, nacisk kładziemy na nieco inne elementy. I tak w filarze środowiskowym szczególnie zwracamy uwagę na to, aby ograniczać zużycie energii, a w efekcie emisję zanieczyszczeń i gazów cieplarnianych do atmosfery. Nasi partnerzy mają ponadto obowiązek stosowania odpowiednich nawozów, ale tylko wówczas, gdy jest to konieczne. Są też zobowiązani do bezpiecznego i zgodnego z prawem zarządzania i użytkowania substancji agrochemicznych. Wreszcie, bardzo istotnym elementem filaru środowiskowego jest ograniczanie zużycia wody, co ma szczególne znaczenie w Polsce dotkniętej deficytem zasobów wodnych.
W filarze społecznym skupiamy się przede wszystkim na bezpieczeństwie i higienie pracy, czyli trosce o warunki pracy i zdrowie pracowników, jak również mieszkańców gospodarstwa, ze szczególnym uwzględnieniem bezpieczeństwa dzieci. Dbamy o to, aby wszyscy zatrudnieni mieli zapewnione odpowiednie wynagrodzenie, wypłatę należności za nadgodziny, a także wystarczający czas na wypoczynek. Nie zapominamy o budowaniu pozytywnych relacji ze społecznością lokalną, angażowaniem się w jej sprawy i problemy, a w miarę możliwości – w lokalne wydarzenia społeczne.
Filar ekonomiczny z kolei to w głównej mierze maksymalizacja wydajności podczas zbiorów oraz ograniczanie strat na wszystkich etapach produkcji, zarządzanie gospodarstwem zgodnie z procesami planowania, a także jasne i zrozumiałe warunki komercyjne i produkcyjne umów z podwykonawcami, dostawcami oraz klientami.
Wszystkie te trzy filary łączą się w ramach obszarów obejmujących zrównoważony rozwój, sprawozdawczość oraz szkolenia.
Czy projekt zrównoważonego rolnictwa dla polskich ziemniaków wymaga jakiejś specjalnej certyfikacji? Jak to wygląda w liczbach?
Program nie wymaga certyfikacji, ale my postanowiliśmy tak zrobić. Przez ostatnie 3 lata we współpracy z naszymi dostawcami ziemniaków przeszliśmy długą, a często i wyboistą drogę, aby jak najpełniej wdrożyć i stosować w praktyce zasady programu. Tysiące przejechanych kilometrów, dziesiątki szkoleń grupowych i indywidualnych, ćwiczenia praktyczne oraz podkreślanie istotności wdrażanych zasad przy każdej wizycie w każdym gospodarstwie – to wszystko przełożyło się na ogromny sukces Programu. Wspólne wysiłki wielu ludzi zostały poddane weryfikacji w ramach niezależnego audytu, który został przeprowadzony w listopadzie oraz grudniu 2019 przez Control Union – niezależną jednostkę certyfikująco-atestującą, która współpracuje z PepsiCo na całym świecie. W efekcie audytu uzyskaliśmy atest potwierdzający, że ziemniaki nabywane od polskich rolników są w 100% uprawiane w sposób zrównoważony.
Jakie korzyści z uczestnictwa w projekcie mają gospodarstwa rolne?
Dzięki Programowi Polska dołączyła do grona krajów, w których dzięki naszym staraniom udało się zmienić sposób myślenia rolników, tak by na pierwszym miejscu stawiali przyszłość kolejnych pokoleń oraz świata, który im pozostawimy.
Jedną z największych zalet Programu jest fakt, że ogromna wiedza, jaką pozyskali rolnicy i wdrożone zasady zrównoważonych upraw mają wpływ na inne uprawy prowadzone w gospodarstwach współpracujących z PepsiCo. A to z kolei przekłada się lepszą żywność dla wszystkich.
Projekt przypomina znane na świecie Fair Trade. Jakich skutków projektu PepsiCo oczekuje w dłuższej perspektywie?
Jako wiodący producent żywności i napojów na świecie o rozbudowanym łańcuchu dostaw, w którym uczestniczą rolnicy z 60 różnych krajów, mamy pełną świadomość istotnej roli, jaką nasza firma ma do odegrania w procesie poszukiwania odpowiedzi na wyzwania związane z budową nowoczesnego systemu produkcji żywności. Wśród nich są zmiany klimatu, niedobory zasobów, czy nierówności dochodowe. Chcemy wykorzystać ogromną skalę, jaką dysponujemy dla wspólnego dobra.
Dążymy do stworzenia bardziej zrównoważonego systemu produkcji żywności, który stanowi znaczący element szerszej wizji, którą określamy mianem Winning with Purpose. W ramach tej strategii zależy nam na uzyskiwaniu lepszych wyników przy uwzględnieniu celów społecznych i środowiskowych, w tym między innymi właśnie w obszarze upraw rolnych. Tylko w ten sposób będziemy w stanie zbudować system bardziej zrównoważonego i odpornego na zmiany rolnictwa.
* materiał powstał we współpracy z PepsiCo
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.