Chcesz w ciągu kilku godzin zorganizować podróż balonem, zdobyć imienne zaproszenie na spotkanie ze słynnym bollywoodzkim aktorem Salmanem Khanem albo pójść na spektakl, na który bilety są już dawno wyprzedane? Dla concierge’a, czyli dyskretnego majordomusa działającego na zlecenie, nie ma rzeczy niemożliwych.
Jeszcze dwa, trzy lata temu usługa concierge była dostępna tylko dla zamożnych gości luksusowych hoteli oraz mieszkańców drogich apartamentowców, takich jak Morskie Oko, Willa Monaco, Rezydencja Opera czy Multico Residence. Mogli zostawić klucze w recepcji lub na portierni, zlecając wyprowadzenie psa, zorganizowanie urodzin dziecka albo zrobienie zakupów. Dziś z usług „konsierży" coraz częściej korzystają również osoby z klasy średniej: przedsiębiorcy, menedżerowie, ludzie wolnych zawodów czy gwiazdy show-biznesu. Wszyscy, którzy dużo pracują i szkoda im czasu na „przyziemne sprawy", takie jak remont mieszkania czy przeprowadzka.
Więcej możesz przeczytać w 40/2009 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.