
Jak ustalił "Wprost", nad ustanowieniem odznaczeń intensywnie pracują parlamentarzyści PiS i kancelaria Lecha Kaczyńskiego. Krzyż Niepodległości trafi najpierw do bohaterów wydarzeń z lat 1956, 1968, 1970, 1971, 1976 i stanu wojennego. Później będzie stopniowo przyznawany innym osobom szczególnie zasłużonym dla opozycji. Medal Niepodległości będzie miał niższą rangę. Otrzymają go osoby, które współpracując z opozycją, poniosły mniejsze szkody. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że projekty obu odznaczeń już powstały, ale są utrzymywane w tajemnicy. O tym, komu wręczyć Krzyż albo Medal Niepodległości, będzie decydować pięcio-osobowa kapituła, na której czele stanie kanclerz. - Mogę potwierdzić, że trwają prace nad nowelizacją ustawy o orderach i odznaczeniach - przyznaje senator PiS Andrzej Mazurkiewicz. W Polsce nie było dotychczas wyróżnienia dla osób zaangażowanych w walkę z komunizmem. Najbardziej zasłużeni opozycjoniści byli honorowani Orderem Orła Białego.
Wiktor Ferfecki
![]() Wreszcie te sprawy, choć z wielkim trudem, są regulowane. Obecna ekipa rządząca pierwsza od czasu rządu Jana Olszewskiego docenia poświęcenie ludzi, którzy przeciwstawili się złu komunizmu. Ale to powinno było się dokonać już w roku 1989. Tak się nie stało i świadczy to o tym, kto rządził Polską do tej pory. ![]() Krzyż i Medal Niepodległości nazwą nawiązują do odznaczeń z okresu międzywojennego. Pytanie, czy powinniśmy wprost się odwoływać do tej tradycji, czy stworzyć zupełnie nowe odznaczenie, którymi dziś na pewno warto wyróżnić już coraz starszych bohaterów walki z komunizmem. Moment ich uhonorowania jest na pewno dobry. |
Fot: Z. Furman, K. Pacuła, M. Stelmach
Więcej możesz przeczytać w 28/2007 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.