Cécilia Sarkozy, żona prezydenta Francji, oddała kartę kredytową, która umożliwiała jej korzystanie z funduszy Pałacu Elizejskiego. Ma to oczyścić ją z podejrzeń o wykorzystywanie państwowych funduszy na prywatne cele. "Pani Sarkozy do tej pory wydała 400 euro, ale mimo to chcemy, by finanse Pałacu Elizejskiego nie budziły wątpliwości" - wyjaśnia Laurent Wauquiez, rzecznik gabinetu François Fillona. Rachunki poprzedniczek Cécilii Sarkozy za prywatne zakupy regulowali funkcjonariusze ochrony. Wydatki francuskiej głowy państwa wzbudziły kontrowersje po tym, jak wyszło na jaw, że w okresie prezydentury Jacques'a Chiraca bieżące wydatki z budżetu Pałacu Elizejskiego sięgały 100 mln euro rocznie. (PB)
Więcej możesz przeczytać w 28/2007 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.