Pytania niepolityczne
Rozmowa z Krzysztofem Zarembą, posłem PO, startującym w rajdach dużym fiatem
Pan chyba nie lubi krągłych kobiecych kształtów?
A to dlaczego?
Bo jeździ pan kanciakiem.
Pogardliwe „kant" czy „cegła" to dosyć niesprawiedliwe określenia dla fiata 125 p. Jeśli jest zadbany, to można na nim oko zawiesić. Wielu ludzi mnie zaczepia, zagaduje, ogląda się za moim autem.
Za dużym fiatem?!
To nie jest zwykły 125p! To szczytowa konfiguracja, krokodyl w skórze jamnika z 1973 r.! Dział sportu FSO wypuścił ten model na rynek w krótkiej serii pięciuset sztuk. Nazywa się Akropolis, tak jak grecki rajd, w którym w latach 70. ten model dwukrotnie zwyciężył w swojej klasie.
Kontynuuje pan rajdowe tradycje?
Ten samochód sam się o to prosi! Brałem udział w dwóch wyścigach w Irlandii. Na kilkudziesięciu uczestników zajmowałem miejsca w pierwszej piątce.
Andrzej Lepper jeździ w kampanii wyborczej ciągnikiem. Ma pan zamiar wykorzystać Akropolis?
Mam też drugi egzemplarz z 1968 r. Obydwa obkleję plakatami wyborczymi. Zresztą w Szczecinie już teraz wielu ludzi wie, że jeżdżę polskimi fiatami. A w Kaliszu poseł PiS Adam Rogacki jeździ warszawą i syrenką. Znamy się i wzajemnie sobie kibicujemy. Wiemy, ile potrzeba czasu i zachodu, by przywrócić stary samochód do świetności.
Może w ramach kampanii wyborczej urządzicie wyścig?
Adam byłby bez szans. Akropolis ma 130 koni i rozwija prędkość do 180 km/h. Warszawa i syrena mogą się schować.
Pan chyba nie lubi krągłych kobiecych kształtów?
A to dlaczego?
Bo jeździ pan kanciakiem.
Pogardliwe „kant" czy „cegła" to dosyć niesprawiedliwe określenia dla fiata 125 p. Jeśli jest zadbany, to można na nim oko zawiesić. Wielu ludzi mnie zaczepia, zagaduje, ogląda się za moim autem.
Za dużym fiatem?!
To nie jest zwykły 125p! To szczytowa konfiguracja, krokodyl w skórze jamnika z 1973 r.! Dział sportu FSO wypuścił ten model na rynek w krótkiej serii pięciuset sztuk. Nazywa się Akropolis, tak jak grecki rajd, w którym w latach 70. ten model dwukrotnie zwyciężył w swojej klasie.
Kontynuuje pan rajdowe tradycje?
Ten samochód sam się o to prosi! Brałem udział w dwóch wyścigach w Irlandii. Na kilkudziesięciu uczestników zajmowałem miejsca w pierwszej piątce.
Andrzej Lepper jeździ w kampanii wyborczej ciągnikiem. Ma pan zamiar wykorzystać Akropolis?
Mam też drugi egzemplarz z 1968 r. Obydwa obkleję plakatami wyborczymi. Zresztą w Szczecinie już teraz wielu ludzi wie, że jeżdżę polskimi fiatami. A w Kaliszu poseł PiS Adam Rogacki jeździ warszawą i syrenką. Znamy się i wzajemnie sobie kibicujemy. Wiemy, ile potrzeba czasu i zachodu, by przywrócić stary samochód do świetności.
Może w ramach kampanii wyborczej urządzicie wyścig?
Adam byłby bez szans. Akropolis ma 130 koni i rozwija prędkość do 180 km/h. Warszawa i syrena mogą się schować.
Więcej możesz przeczytać w 39/2007 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.