Dezerter, jeden z najważniejszych zespołów w historii polskiego rocka, wydaje właśnie nową płytę. I udowadnia, że nawet punkowcy muszą kiedyś dorosnąć.
Dezerter nigdy nie był hołubiony przez media ani branżę muzyczną, nie dostaje nagród, a jego piosenki nie są puszczane w radiu. A mimo to mało jest w Polsce ludzi, którzy o nim nie słyszeli. W czasie swojej prawie trzydziestoletniej kariery Dezerter wydał kilkanaście albumów, zagrał ponad tysiąc koncertów i nawet na chwilę nie stracił opinii zespołu autentycznego, która dla punkrockowców jest cenniejsza od nagród.
Jeśli jednak komuś się wydaje, że muzycy grupy są więźniami dawnego wizerunku i wciąż wygrażają pięściami systemowi, jest w błędzie. Dezerter nadal ostro komentuje polską rzeczywistość, ale jego członkowie dawno już dorośli. Czy są przez to mniej autentyczni? Wręcz przeciwnie.
Więcej możesz przeczytać w 41/2010 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.