owarzystwa Funduszy Inwestycyjnych (TFI) swoją ofertę kierują do szerokiego grona osób o różnym statusie majątkowym i rozmaitych potrzebach. Niemal wszystkie zakładają, że klient zamierza oszczędzać przez dłuższy czas. Proponują więc, w zależności od potrzeb, możliwość gromadzenia pieniędzy na przyszłą emeryturę, plany systematycznego oszczędzania oraz celowe programy inwestycyjne. W zależności od TFI i wybranego planu nie zawsze trzeba regularnie wpłacać zdeklarowaną kwotę – w wielu przypadkach wystarczy, by roczny wkład wyniósł nie mniej niż określona w umowie minimalna suma wszystkich wpłat.
Za te pieniądze nabywamy jednostki uczestnictwa pomnażane przez jeden lub więcej z oferowanych przez towarzystwo subfunduszy. Zazwyczaj do wyboru są inwestujące mniej lub bardziej agresywnie. Trzeba więc dobrze się zastanowić, czy chcemy oszczędzać w sposób bezpieczny, ale wymagający cierpliwości i czasu (w tym wypadku wybieramy np. jeden z funduszy obligacji), czy może spieszy nam się do wielkich zysków, jesteśmy gotowi zaryzykować i zaufać, że subfundusz dobrze wybierze spółki giełdowe, nie pozwalając nam utopić oszczędności.
Klienci chcący systematycznie oszczędzać z TFI uiszczają zazwyczaj zmniejszone opłaty manipulacyjne, które z czasem zostają w ogóle zniesione. Jest to zatem opcja dla niespieszących się, a także dla tych, którzy nie dysponują jednorazowo dużą kwotą.
Dla nielubiących ryzyka
Inaczej jest, jeśli wybieramy lokatę terminową. W tym przypadku lepiej wpłacić większe pieniądze, bo od tego, jak dużo ulokujemy, zależeć będzie zysk – pewny, ale niewysoki. Specyficznym przypadkiem są lokaty inwestycyjne. Pieniądze na nie wpłacone bank inwestuje na Giełdzie Papierów Wartościowych. Nadal jest to jednak bezpieczny sposób pomnażania gotówki, bo zysk z takiej lokaty składa się z dwóch części: kwoty gwarantowanej oraz tej zależnej od sytuacji na giełdzie.
Jednak trzeba mieć świadomość, że część zarobionych pieniędzy zabierze bank – im wyższe jest gwarantowane oprocentowanie lokaty, tym mniejszy będzie nasz udział w zyskach z inwestycji giełdowej. Jest jeszcze jedna niedogodność – konieczność zablokowania środków na dość długi okres – nawet dwa–pięć lat.
Takich lokat nie ma również w stałej ofercie danego banku – są dostępne jedynie w okresie subskrypcji. Trzeba też liczyćsię z tym, że zerwanie lokaty przed terminem może przynieść o wiele większe straty niż przy zwykłej lokacie terminowej.
Dla zapobiegliwych
Ubezpieczenie na życie z funduszem kapita- łowym jest nowoczesną formą polisy. Asekurator będzie pomnażał pieniądze, ale tak- że zobowiąże się do wypłaty określonej umową sumy gwarancyjnej w przypadku naszej śmierci. Jak zwyczajna polisa na życie, zapewni wypłatę świadczenia na rzecz uposażonych, ale także da nam poczucie, że wpłacone pieniądze aktywnie zapracują na naszą przyszłość. Ubezpieczając się, ustalamy sumę ubezpieczenia i wysokość składki.
Przede wszystkim jednak musimy zdecydować, jaką część składki przeznaczymy na oszczędzanie. Oczywiste jest więc, że im wyższe odszkodowanie gwarantuje nam polisa, tym większa część składki zostanie użyta na pokrycie ryzyka – część aktywnie „pracująca", by zasilić w przyszłości nasz portfel, zmniejszy się, nie przynosząc spektakularnego zysku w przyszłości. Druga część składki będzie przeznaczona na inwestycje i zamieniana na jednostki uczestnictwa funduszu inwestycyjnego, podobnie jak przy produktach oszczędnościowych TFI.
Tu także mamy wpływ na to, w jaki sposób towarzystwo będzie pomnażać nasze składki – czy bezpiecznie inwestując nasze pieniądze w obligacje i dłużne papiery wartościowe, czy bardziej ryzykownie, zakupując także akcje.
MAŁGORZATA WAJSZCZUK
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.