Wciąż wierzy, że poddani go kochają. Ale zza szyby pancernego mercedesa nie widać, że świat za oknem się zmienił.
Władimir Putin, obecnie premier, dawniej i w niedalekiej przyszłości – rosyjski prezydent, widzi siebie jako osamotnionego na szczytach władzy przywódcę, który haruje od świtu do zmroku, nie szczędząc sił dla dobra narodu.
– Ludzie władzy nie powinni nikogo do siebie przybliżać, nie powinni mieć ulubieńców, bo wszyscy chcą od najważniejszych osób w państwie coś uzyskać – stwierdził Putin kilka tygodni temu.
Więcej możesz przeczytać w 1/2012 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.