Telewizja/serial
Film „Generał. Zamach na Gibraltarze" (premiera kinowa w kwietniu 2009 r.) ma wreszcie czteroczęściowa telewizyjną wersję. Autorzy starają się udowodnić tezę, że liberator z Władysławem Sikorskim na pokładzie nie spadł przypadkowo. Twórcy filmu uważają, że tuż po starcie samolot został umiejętnie posadzony na wodzie i zatopiony, żeby ukryć zamach (pilot oczywiście ocalał). Jak było naprawdę, nie wiadomo, bo Brytyjczycy nie są zainteresowani ujawnianiem swoich archiwów.
Film „Generał. Zamach na Gibraltarze" (premiera kinowa w kwietniu 2009 r.) ma wreszcie czteroczęściowa telewizyjną wersję. Autorzy starają się udowodnić tezę, że liberator z Władysławem Sikorskim na pokładzie nie spadł przypadkowo. Twórcy filmu uważają, że tuż po starcie samolot został umiejętnie posadzony na wodzie i zatopiony, żeby ukryć zamach (pilot oczywiście ocalał). Jak było naprawdę, nie wiadomo, bo Brytyjczycy nie są zainteresowani ujawnianiem swoich archiwów.
Więcej możesz przeczytać w 34/35/2009 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.