Była menedżerką Dody, dziś pracuje dla Edyty Górniak. Na Pudelku i Plotku pojawia się równie często, co jej podopieczne. Maja Sablewska to nowy gatunek w naszym show-biznesie: promuje gwiazdy i sama staje się gwiazdą. Jak to się robi?
Magdalena Żakowska: Jest pani pierwszą gwiazdą wśród menedżerów gwiazd.
Maja Sablewska: Nie.
To kto był pierwszy?
Nikt. W Polsce nie ma jeszcze menedżerskich gwiazd.
Jeśli o popularności, statusie gwiazdy świadczy obecność w plotkarskich serwisach i kolorowej prasie, to pani nią jest.
Ja nie dbam o swoją popularność w tego rodzaju serwisach. Wbrew pozorom jestem skromną osobą, więc skończmy ten wątek i obie zostańmy przy swoim.
OK. To jak można stać się gwiazdą wśród menedżerów?
Według mojej definicji dobry menedżer jest obiektywny, lojalny i szczery, czasem do bólu. Musi być opiekunem i organizatorem w życiu artysty.
Maja Sablewska: Nie.
To kto był pierwszy?
Nikt. W Polsce nie ma jeszcze menedżerskich gwiazd.
Jeśli o popularności, statusie gwiazdy świadczy obecność w plotkarskich serwisach i kolorowej prasie, to pani nią jest.
Ja nie dbam o swoją popularność w tego rodzaju serwisach. Wbrew pozorom jestem skromną osobą, więc skończmy ten wątek i obie zostańmy przy swoim.
OK. To jak można stać się gwiazdą wśród menedżerów?
Według mojej definicji dobry menedżer jest obiektywny, lojalny i szczery, czasem do bólu. Musi być opiekunem i organizatorem w życiu artysty.
Więcej możesz przeczytać w 26/2010 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.