Starość jest nikomu do niczego niepotrzebna, przeszkadza, męczy, nie nadąża. Do pociągu na Dworcu Centralnym w Warszawie nie wsiądzie, bo wyrwa między peronem a stopniem wagonu jest tak wielka, że przeciętna polska 80-latka czy 80-latek nie są w stanie jej samodzielnie pokonać. Byłam świadkiem rozmowy w przychodni, kiedy jedna starsza pani tłumaczyła drugiej: „Córka nie ma czasu do mnie przychodzić, bo pracuje, potem w domu małe dzieci. Ja nie mogę do niej pojechać, bo tam się jedzie dwójką, a to tramwaj starego typu, na najbliższym przystanku nie ma wysepki, trzeba wsiadać wprost z jezdni, nie dam rady nogi tak wysoko podnieść”.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.