Buntownicy IV RP

Dodano:   /  Zmieniono: 
Na krytyce braci Kaczyńskich można zrobić nazwisko i nieźle zarobić
Jedyny sposób, by nie dać się zwariować, to emigrować" - śpiewają raperzy i rockmani zbuntowani przeciw IV RP. O wielu z nich nikt by nie usłyszał, gdyby nie wystąpili przeciwko braciom Kaczyńskim.

Termometr w tyłku
Püdelsi uważają, że "tanie państwo to fikcja i kłamstwo". Raper Adam O.S.T.R. Ostrowski nie owija w bawełnę: "Minister przy dziwce też wygląda jak kurwa", bo "na Wiejskiej otworzyli przecież burdel". A dzieje się tak dlatego, że słychać "ciąg-le kwa, kwa, kurwa, kwa kwa". Najwięcej dostaje się Romanowi Giertychowi. "Minister edukacji pragnie znać twe poglądy, by szybciej i lepiej zastąpić je swymi" - tłumaczy Masala. Zaś Andrzej Lepper to "ciemniak w futrze, co nie wie, jak można zgwałcić prostytutkę".
Więcej możesz przeczytać w 14/2007 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.

Autor:
Współpraca:

Spis treści tygodnika Wprost nr 14/2007 (1267)