Ofiary z ludzi były powszechne w wielu kulturach
Aztekowie nie byli najbardziej krwiożerczym spośród starożytnych ludów, mimo że ich ołtarze co roku spływały krwią tysięcy ofiar. Przed ponad 4,5 tys. lat ofiary z ludzi składano w mezopotamskim mieście Ur. Jeden z odkrytych tam grobowców archeolodzy nazwali Wielką Jamą Śmierci. Brytyjski archeolog Leonard Woolley natrafił w nim na resztki szkieletów 68 młodych dziewcząt przystrojonych w diademy ze złota i lapis lazuli.
Więcej możesz przeczytać w 21/2007 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.