Komisja Europejska pod przewodem Portugalczyka staje się solidarna, proamerykańska, propolska i sceptyczna wobec Rosji
Przypatrzcie mu się dobrze. To szef Komisji Europejskiej, José Manuel Barroso. Człowiek, którego musi słuchać 25 krajów". W ten sposób podczas obchodów 25-lecia powstania "Solidarności" Jerzy Buzek przedstawiał portugalskiego polityka mieszkańcom Gdańska. Jesienią 2005 r. były to słowa nieco na wyrost. Wiosną 2007 r. coraz więcej osób przyznaje, że pozycja Barroso się umacnia, a Komisja Europejska pod jego przewodem staje się coraz bardziej solidarna, proamerykańska i sceptyczna wobec Rosji.
Więcej możesz przeczytać w 21/2007 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.