Urodzony zwycięzca
Zapytałem go, co zabrałby na bezludną wyspę? Odpowiedział, że samochód wyścigowy, opony i paliwo. Robert Kubica całe życie podporządkował osiągnięciu sukcesu. "On jest jak drzewo, z którego struga się mistrza" – ocenił niedawno Peter Sauber, współwłaściciel drużyny BMW Sauber, w której startuje polski kierowca. Gdy 8 czerwca 2008 r. Kubica wygrywał Grand Prix Kanady i przewodził w klasyfikacji generalnej mistrzostw świata Formuły 1, wydawało się, że nic nie jest w stanie go zatrzymać. Później jednak nastąpił kryzys: siódme miejsce w wyścigu Grand Prix Niemiec w Hockenheim i nieukończony wyścig podczas GP Wielkiej Brytanii w Silverstone.
Więcej możesz przeczytać w 31/2008 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.