Urlop za klasztorną furtą, czyli nowy sposób na wakacje
Już kilkanaście klasztorów oferuje spędzenie urlopu za swoimi murami. Niektóre prowadzą również terapie dla pracoholików oraz warsztaty z technik relaksacyjnych. – To dobre miejsce, by odpocząć i zastanowić się nad sobą. Zwykle nie mamy czasu, aby odpowiedzieć sobie na niektóre pytania – uważa Piotr Sielski, łodzianin, który w ubiegłym roku dwa tygodnie spędził w klasztorze kamedułów na krakowskich Bielanach. Chętnych nie zrażają ani ceny (ok. 50 zł za dzień), ani klasztorny rygor.
Więcej możesz przeczytać w 31/2008 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.