Tu każdy sztych łopatą odsłania bezcenne skarby. Dotychczas odkopano ponad 1000 żołnierzy ze słynnej terakotowej armii pierwszego cesarza Chin Szy Huang-ti (Shi Huangdi). A pod ziemią czeka jeszcze prawie pięć tysięcy wojowników.
Jedną z najważniejszych wartości nowych wykopalisk w Xi’an jest możliwość odtworzenia oryginalnego koloru terakotowych figur. Posągi wydobyte w latach 70., niewłaściwie zabezpieczone, utraciły bowiem barwy i są jednolicie szare. Jeden z rogów szat nowo odkrytej figury oficera jest nadal kolorowy. Większość odkopanych figur jest
uszkodzona. Posąg oficera nadal spoczywa na brzuchu między czterema rydwanami. Archeolodzy nie widzieli jeszcze jego twarzy i nieprędko ją zobaczą, bo najpierw muszą znaleźć sposób zabezpieczenia kruchej terakoty przed uszkodzeniami.
uszkodzona. Posąg oficera nadal spoczywa na brzuchu między czterema rydwanami. Archeolodzy nie widzieli jeszcze jego twarzy i nieprędko ją zobaczą, bo najpierw muszą znaleźć sposób zabezpieczenia kruchej terakoty przed uszkodzeniami.
Więcej możesz przeczytać w 34/35/2009 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.