Pisarz Vladimir Nabokov tak cenił sobie smak whisky, że nie mógł się bez niej obyć nawet podczas publicznych wystąpień. Whisky cieszy się coraz większą popularnością także w Polsce, gdzie co roku jej spożycie zwiększa się o 20-30 proc.
Na nagraniu słynnego programu „Apostrophes" Bernarda Pivota Nabokov poprosił, by nalać mu whisky do filiżanki, żeby alkohol udawał herbatę. Pisarz zasugerował też prowadzącemu, żeby podczas programu pytał go: „Może jeszcze herbaty, panie Nabokov?". Bernard Pivot opowiedział tę anegdotę w jednym z ostatnich wywiadów. Nabokov dopominał się o whisky prawie 35 lat temu. Jego ulubiony trunek wciąż jednak uchodzi za napój intelektualistów i mężczyzn z klasą, do których niewątpliwie zaliczał się rosyjsko-amerykański pisarz.
Więcej możesz przeczytać w 34/35/2009 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.