Gdy Platforma Obywatelska ogłosiła pod koniec czerwca, że jej kandydatem na prezydenta Gdańska jest Jarosław Wałęsa, który stanie w szranki z Pawłem Adamowiczem, obecnym włodarzem miasta, nikt nie miał wątpliwości, iż będzie to oznaczało zaangażowanie w kampanię jego ojca Lecha. Ale słowa byłego prezydenta o reaktywowaniu słynnego Komitetu Obywatelskiego przy Lechu Wałęsie, który został założony w grudniu 1988 r. na obrady okrągłego stołu, a później przemówienie na wiecu pod Sądem Najwyższym – były nieco zaskakujące. Czyżby pierwszy przywódca Solidarności postanowił znowu obalać władzę?
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.