Paul Wolfowitz zostanie zdymisjonowany, ale będziecie mogli wybrać jego następcę - taki kompromis w sprawie szefa Banku Światowego zaproponowały Stanom Zjednoczonym państwa europejskie. To efekt skandalu, który wybuchł, gdy pracownicy banku ujawnili, że Wolfowitz przyznał swojej kochance i jednocześnie podwładnej 60 tys. USD podwyżki. Przeciwnicy Wolfowitza oskarżają go także o awansowanie na kierownicze stanowiska niekompetentnych osób z administracji prezydenta George'a W. Busha, w której był wiceministrem obrony. Bush i wiceprezydent USA Dick Cheney bronią szefa banku, twierdząc, że naraził się biurokratom planami reform zmierzających do ukrócenia marnotrawstwa. Sam zainteresowany odmawia podania się do dymisji, twierdząc że jest ofiarą "kampanii oszczerstw".
Więcej możesz przeczytać w 20/2007 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
