Unia Europejska zaakceptuje tylko Turcję laicką. Gorzej, że tej laickości pilnuje wojsko
Na początek dobra wiadomość: demokracja ma się dobrze. Teraz wiadomość gorsza: nie u nas" - tak turecki dziennik "Today's Zaman" skomentował kryzys, który rozgrywa się w tym kraju. Opozycja pod hasłami obrony demokracji i laickości państwa przed "zakusami islamskich fanatyków z rządu" wyprowadziła na ulice setki tysięcy ludzi. Ale to opozycja może się okazać największym wrogiem tureckiej demokracji. Jej ideologią jest bowiem fanatyczna świeckość przemieszana z nacjonalizmem. A na straży tych wartości stoi armia, ostatnio coraz mocniej zagrożona utratą politycznych wpływów.
Więcej możesz przeczytać w 20/2007 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.